No-code to jeden z najgorętszych trendów technologicznych ostatnich lat. Jeszcze do całkiem niedawna wizja samodzielnego tworzenia aplikacji biznesowych przez osoby “nietechniczne”, nieposiadające umiejętności kodowania, zdawała się odrealniona. Rewolucja “no-code” opanowała świat biznesu, przedzierając się do każdej branży i przejmując szturmem liczne korporacyjne działy. Wokół tajemniczego bohatera, który pojawił się znienacka i podbił serca business userów urosło wiele legend. My, jako ewangeliści no-code, postanowiliśmy stawić czoła tym najpopularniejszym i obalić krzywdzące mity.
Jeszcze nie wykorzystujesz no-code? To błąd!
Liczby mówią same za siebie – Qalcwise oszacował, że wdrożenie naszych aplikacji powoduje nawet 90% oszczędności czasu i 83% oszczędności finansowych. Firmy doceniają efektywność i prostotę rozwiązań pozbawionych kodu. Według Gartnera do roku 2023 r. liczba tzw. “citizen developers” – osób tworzących oprogramowanie bez wiedzy programistycznej, będzie przynajmniej 4 razy wyższa niż liczba profesjonalnych developerów (1)! Wybór zdaje się oczywisty, a jednak – u części decydentów pojawiają się obiekcje… “No bo, jak to bez linijki kodu – to nie ma prawa zadziałać w przypadku naszych skomplikowanych procesów” – myśli szef działu finansów. “A co z bezpieczeństwem?” – zastanawia się CIO, który nie miał do tej pory styczności z rozwiązaniami typu no-code. Błąd, błąd i jeszcze raz błąd! No-code może znacznie więcej niż się spodziewasz! Przeczytaj poniższy tekst i przekonaj się, dlaczego odnoszące sukces firmy już korzystają z no-code.
Mit numer 1: No-code nie zapewnia wystarczającego bezpieczeństwa.
Łatwość wdrożenia i obsługi aplikacji no-code powoduje czasem u potencjalnych użytkowników skojarzenia z brakiem dostatecznych zabezpieczeń.
Odpowiadamy: FAŁSZ. Wdrażając w organizacji system bądź aplikację no-code, podobnie jak w przypadku każdego innego rozwiązania informatycznego, należy uprzednio sprawdzić bezpieczeństwo wybranej opcji. Rozwiązania no-code nie są z reguły mniej bezpieczne od tych, w których wykorzystuje się kodowanie. Podczas tworzenia od A do Z nowego narzędzia opartego na kodzie, łatwiej jest o popełnienie błędów związanych z zabezpieczeniami. Przewagą aplikacji no-code jest fakt, że są to rozwiązania sprawdzone, które funkcjonują w oparciu o określone standardy bezpieczeństwa. Qalcwise dba o nie w wielu aspektach: używa bezpiecznych serwerów, szyfruje komunikację i umożliwia budowanie aplikacji z SSO (single sign-on).
Mit numer 2: Narzędzia no-code mają ograniczone możliwości i pozwalają jedynie na budowę prostych systemów.
Niektórzy twierdzą, że no-code nie jest technologią do zadań specjalnych. Rozwiązania no-code są czasem kojarzone z prostymi formularzami albo “bazami danych”.
Generalnie w tym stwierdzeniu jest ziarenko PRAWDY – faktycznie wiele narzędzi typu no-code pozwala jedynie na budowę uproszczonych systemów, które posiadają zaledwie podstawowe funkcjonalności. Nie stanowi to jednak reguły. W naszym przypadku, możemy powiedzieć stanowczo: FAŁSZ. Qalcwise stanowi unikatową hybrydę elastyczności i pełnej funkcjonalności biznesowej. Został stworzony po to, aby przełamać status quo standardowych narzędzi no-code i zaadresować ich braki. Dzięki Qalcwise możesz tworzyć kompleksowe systemy złożone z prostych w obsłudze aplikacji, usprawniające niemalże każdy aspekt działalności firmy, bez linijki kodu. To zupełnie nowe i świeże spojrzenie na technologię no-code.
Mit numer 3: no-code oferuje ograniczone możliwości dopasowania.
W niektórych środowiskach pokutuje przekonanie, że rozwiązania no-code oferują jedynie ograniczone i ściśle zdefiniowane elementy – “klocki”. W efekcie rozwiązaniom tym ma brakować elastyczności i możliwości dopasowania do indywidualnych potrzeb i wymogów organizacji.
To FAŁSZ! No-code pozwala tworzyć aplikacje, a nawet całe systemy, które będą w pełni dostosowane do wymogów danej organizacji bądź jej poszczególnych działów. Do aplikacji biznesowych zbudowanych w technologii no-code można przenieść np. proces wprowadzania na rynek nowych produktów, obsługę delegacji i wydatków służbowych, proces kontroli podwykonawców oraz wiele, wiele innych. Wszystko to z uwzględnieniem panujących w danej organizacji reguł, zasad i charakterystycznych procesów. Wielu osobom takie rozwiązania mogą skojarzyć się z narzędziami typu “custom development”, które również budowane są w oparciu o indywidualne potrzeby organizacji. I słusznie, ale czy wiesz, że dzięki no-code możesz stworzyć i wdrożyć dopasowane do wymagań firmy narzędzie szybciej i mniejszym kosztem? O ile szybciej? Nasze analizy pokazują, że nawet o 70%!
MIT numer 4: no-code to chwilowy trend, który zaraz przeminie.
Nowe trendy technologiczne pojawiają się, są promowane jako objawienie, a potem niejednokrotnie gasną. Są zastępowane przez inne, nieco podobne, ale bardziej nowoczesne rozwiązania lub całkowicie się dezaktualizują i znikają z radarów użytkowników raz na zawsze. Nic więc dziwnego, że takie zarzuty padają też pod adresem technologii low-code i no-code.
Ale my mówimy: FAŁSZ. O no-code zrobiło się głośno stosunkowo niedawno, ale początki technologii sięgają nawet lat 80.! Największe instytucje badawcze jak Gartner stale potwierdzają wielki potencjał technologii no-code i low-code. Przewiduje się, że wartość rynku low-code no-code wzrośnie z 10.3 miliarda dolarów odnotowanych 2019 roku aż do 187 miliardów dolarów do roku 2030 (2), Do 2024 roku low-code i no-code będą używane przy tworzeniu nawet 65% aplikacji (3). No-code to nie chwilowa moda, a rewolucyjna zmiana, która odbywa się przed naszymi oczami. Już największe firmy korzystają z rozwiązań pozbawionych kodu – zobacz listę naszych Klientów: https://qalcwise.com/.
Źródła:
