Pewien mądry człowiek powiedział, że obecnie każda firma jest firmą programistyczną. W erze oprogramowania programiści są traktowani jak paliwo lub życiodajna woda. Gdy firmie doskwiera deficyt programistów i odpowiednich narzędzi, jej działalność zaczyna przypominać życie na pustkowiu. Zostaje zredukowana do podstawowego instynktu: przetrwać. Ale hej, jak mówią, po burzy zawsze wychodzi tęcza, dlatego też poznaj nasz krótki survivalowy przewodnik:
1. Zachowaj spokój i przejdź do trybu „bez kodu”
Rozwiązania no-code są prostą odpowiedzią na deficyt programistów oraz rosnące zapotrzebowania rynku, których tradycyjne kodowanie ledwo może rozwiązać. Oczywiste jest, że w kryzysie podaży ludzie szukają zamienników. No-code stanowi dobrą alternatywę, a przykładem takiego rozwiązania są aplikacje biznesowe dostępne od ręki na platformie Qalcwise. Aplikacje są łatwe w uruchomieniu i w użyciu, mogą nie tylko zastąpić tradycyjne oprogramowanie, ale nawet je przewyższyć, zwiększając szybkość tworzenia, wdrażania i aktualizacji rozwiązań. Zacznij korzystać z oprogramowania no-code, a wcześniej niż myślisz zostaniesz pierwszym komendantem cytadeli.
2. Nie czekaj na ratunek, działaj
Gdy potrzeby Twojej firmy przewyższają jej możliwości, mówiąc krótko masz deficyt programistów, są dwa wyjścia. Możesz rozbudować dział IT i czekać, czekać, czekać na stworzenie odpowiedniego systemu… lub możesz wypróbować rozwiązanie zewnętrzne. Wiem, co myślisz: „Nasz przepływ pracy jest tak wyjątkowy, że nie istnieje odpowiednie, odpowiednio dostosowane narzędzie”. O to właśnie chodziło w radzie nr 1.! W świecie no-code nie ma zbyt skomplikowanego przepływu pracy, a odpowiednia modyfikacja rozwiązania jest kwestią najwyżej kilku dni. Istnieje możliwość outsourcingu specjalistów, którzy zajmą się dostosowaniem aplikacji, ale możesz również korzystać z własnych zasobów…
3. Nie rekrutuj, trenuj
W postapokaliptycznym świecie zwykle zostajesz Ty i ograniczona grupa ocalałych. Co robisz? Przypisujesz role członkom grupy, trenujesz, rozwijasz nowe umiejętności, dostosowujesz się do okoliczności. Ten sam schemat dotyczy firmy. Jeśli brakuje Ci programistów, dlaczego nie „wyhodować” ich z istniejących pracowników? Prawie każda organizacja zatrudnia pracowników, którzy chcą uczyć się coraz bardziej zaawansowanych rzeczy, takich jak programowanie. Potrzeba tylko zaufania, nauki i narzędzi, aby przekształcić ich w obywatelskich deweloperów: nigdy nie było lepszego czasu na ich rozwój. Jeśli jednak wybierzesz rozwiązania no-code, jak aplikacje Qalcwise, nie musisz nawet uczyć pracowników programowania. Do tworzenie i modyfikowania aplikacji „bez kodowania” wystarczy znajomość prostych formuł arkuszy kalkulacyjnych!
Gdy jesteś zajęty przetrwaniem, ostatnią rzeczą, o której możesz pomyśleć, są innowacje. Pamiętajcie jednak, co mówią: potrzeba jest matką wynalazku. Może się okazać, że deficyt programistów i chude lata są najlepszym momentem na wprowadzanie innowacji, zmienianie mentalności i wprowadzanie zmian biznesowych. To jest moc ocalałych! Nadążaj za tym podejściem, a pokonasz wszystkie przeszkody, na jakie napotykasz! Powodzenia!